niedziela, 28 września 2014

"Ziemia Maryi" - wyjście do kina na pokaz filmu

     W ostatnim tygodniu października odbędzie się zorganizowane wyjście do kina (przy KCKSiR) na film p.t. "Ziemia Maryi". Zainteresowanych uczestnictwem w seansie prosimy o zorganizowanie się w ramach klas - zbiórka przez skarbnika klasowego kwoty 5 zł od osoby. Ostateczny termin kontakt z p. Jarosławem Komorowskim skarbników klasowych to 20 października (poniedziałek) do końca zajęć lekcyjnych. Wyjście do kina, najprawdopodobniej w czwartek, 30 października, na 6 i 7 godz. lekcyjnej. 
Zapraszam!

   Zapraszam także na stronę filmu: http://marysland.pl/

Obejrzyj zwiastuny:

        "Mary's Land. Ziemia Maryi" to nie tylko kino religijne, film drogi, komedia czy film dokumentalny. To opowieść, która łączy te gatunki i wykracza daleko poza ograniczenia tradycyjnych schematów. Twórcy filmu wyruszyli w podróż po całym świecie, aby spotkać się z ludźmi, którzy twierdzą, że doświadczyli bezpośredniego kontaktu z Maryją. Ten film to podróż po świecie, w którym to, co często traktuje się jako religijny, abstrakcyjny schemat, przyjmuje formę żywej, odczuwalnej, wręcz namacalnej obecności.
    

Szkic fabuły
MARY’S LAND. ZIEMIA MARYI

Film oparty jest na faktach. Agent M.J. otrzymuje nową misję: odnaleźć kobietę, która wywiera wpływ na kolejne osoby i przez to dokonuje wielkich zmian w świecie. Czy możliwe jest oszustwo na skalę globalną? Czy jesteśmy elementami układanki, którą M.J. rozwiązuje?

Ten film to śledztwo – poszukiwanie kobiety, która ma władzę.
Adwokat Diabła (Agent M.J.) jeździ po całym świecie i rozmawia ze specjalnie wybranymi ludźmi. Początkowo nie wierzy im, gdy opowiadają, co przeżyli. To samo mówi top modelka i prostytutka, polityk i człowiek z marginesu. Wszystkich palił ogień w sercu. Wszyscy chcieli porzucić swoje dotychczasowe życie i zacząć na nowo. Ale zacząć na nowo nie jest tak łatwo. Nie mieli siły. Wołali o pomoc. Coś skierowało ich do domu kobiety mającej moc, by zmieniać życie. Weszli.

Rozpoczęła się lawina zmian. Jedna kobieta wywierała wpływ na pojedyncze osoby, a te na kolejne. Ludzie wyszli na ulice. W końcu były ich miliony. Świat nie był już taki sam.
A co, jeśli to nie bajka?

Mary’s Land to fabularna historia najskromniejszej z córek. Tej, która przewodzi w niewidzialnej wojnie toczącej się dzisiaj.

Tłumy na filmie „Mary’s Land. Ziemia Maryi”
Ci, którzy obejrzeli film dzielą się opiniami na jego temat:
„Dawno nie widziałam takich kolejek do wejścia. Przypomniały mi się czasy dawno, dawno temu, gdy bilet kupowało się u „konika” – opowiada Agnieszka z Warszawy i dodaje, że w kinie trzeba było zmienić salę na największą.
„Jestem dość wrażliwa, więc dałam upust swoim emocjom i połowę filmu przepłakałam, ale tym razem nie byłam sama” – mówi z kolei Beata i dodaje, że film był dla niej ogromnym pokrzepieniem i kolejnym dowodem na to, że warto zawierzyć Matce Bożej i zdać się na wolę Boga.
„Mary’s Land – Ziemia Maryi” to przede wszystkim piękny film maryjny, który porusza każdego widza. Agent M.J., adwokat diabła, obarczony misją odnalezienia Kobiety, która ma wpływ na tak wielu ludzi, i zbadania tego fenomenu, to postać fikcyjna, ale już osoby, które przesłuchuje w toku swojego śledztwa to postaci prawdziwe – top modelka, polityk, prostytutka, ksiądz... Wszyscy z różańcem w ręku, powtarzający zdziwionemu M.J., że to najlepsze lekarstwo na życiowe problemy...

Sam reżyser mówi o filmie „Ziemia Maryi”:
– Obecnie najczęściej przepisywanym lekiem są antydepresanty. Jeżeli nie wystarczą nam dane statystyczne, zajrzyjmy do gazet, aby zrozumieć, że nie jest dobrze. Jak to możliwe, że współczesne przepisy na szczęście, które powszechnie znamy i stosujemy, nie działają? Co jest nie tak? – pyta reżyser Juan Cotelo i dodaje: – Istnieją ludzie, którzy twierdzą, że znają uniwersalny przepis na szczęście. Co więcej, są przekonani, że jest on skuteczny. Dodatkowo jest on za darmo! Nie jest to opinia, ale fakt, który możemy poddać testom. To właśnie Jezus Chrystus dał nam ten przepis, ale wielu uznało Go za szaleńca. Przez dwadzieścia wieków nie zdarzyło się jednak, aby osoba podążająca za Nim, stwierdziła, że to nie działa. Osoby te nie są może inteligentniejsze, zdrowsze czy bogatsze, ale na pewno są o wiele szczęśliwsze albo bardzo dobrze udają. I nie chodzi o to, że wierzą w Boga, tak jak się wierzy w istnienie jakiejś dalekiej planety, bez szczególnego zaangażowania, tylko o to, że umieścili Boga w centrum swojego serca: przestrzegają przykazań i kochają bezwarunkową miłością, której nauczyli się od Jezusa Chrystusa. Wielu może porównać, jakie było ich życie bez Boga i jakie jest z Bogiem…
Czy twórca, który daje tak piękne świadectwo wiary i z takim zapałem opowiada o Bogu, mógłby nie rozpalić serc widzów? Warto przekonać się samemu i koniecznie obejrzeć „Mary’s Land – Ziemię Maryi”.

Informacje o filmie dostępne są na stronie www.marysland.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przejście nr 3 - 1.04.2017

więcej zdjęć       W tym roku wcześniej niż w ciągu ostatnich lat cieszyć możemy się kwiatami. Choć nie brakuje również dni ch...